Nie każdy rodzic ma możliwość lub chęć sfinansowania studiów swojemu dziecku. Ten etap edukacji wiąże się często z niemałym wydatkiem. Co prawda istnieje możliwość wyboru publicznej uczelni z dziennym trybem nauki i dzięki temu za pobieranie nauki nie trzeba płacić, ale chęć lub konieczność usamodzielnienia się to nieustannie mnożące się wydatki. Kredyt studencki pozwala na sfinansowanie części tych wydatków, a do tego kusi niskim oprocentowaniem na poziomie 0,875%. Czy rzeczywiście warto zadłużać się na opłacenie studiów?
Zdobycie wyższego wykształcenia nierzadko wiąże się z przeprowadzką do innego miasta, koniecznością wynajęcia stancji, a wreszcie z samodzielnym, dorosłym życiem i ponoszeniem wszelkich wydatków związanych z utrzymaniem się. Połączenie studiów stacjonarnych z pracą na pełen etat nie zawsze jest komfortowe, często bywa zupełnie niemożliwe. Pożyczenie pieniędzy w formie standardowego kredytu przez młodego żaka graniczy z cudem, jednak istnieje możliwość skorzystania z kredytu studenckiego, który charakteryzuje się odmiennymi zasadami.
Co daje kredyt studencki? Na co warto go przeznaczyć?
Dzięki wsparciu Państwa student może pożyczyć nawet 60 tys. zł, a spłatę długu może rozpocząć dopiero dwa lata po zakończeniu edukacji. Student, czyli osoba formalnie posiadająca status studenta, także w czasie studiów doktoranckich. Do ubiegania się o kredyt studencki wystarczające jest także potwierdzenie pozytywnie zakończonego procesu rekrutacyjnego. Warunkiem jest dochód na jednego członka w rodzinie studenta nieprzekraczający kwoty 2500 zł netto. Pozyskane w ten sposób pieniądze wypłacane są w:
- formie transz (w wysokości 400, 600, 800 lub 1000 zł),
- co miesiąc (oprócz wakacji),
- przez maksymalnie 6 lat,
- na dowolny cel.
Miesięczny zastrzyk gotówki z kredytu pozwala dokonać opłat za akademik/stancję, sfinansować dodatkowe lekcje, korepetycje. Pieniądze z kredytu niejednokrotnie pozwalają przetrwać okres studiów poza rodzinnym domem. Mogą być odkładane na rachunku oszczędnościowym czy lokacie, by w przyszłości posłużyć za wkład własny na mieszkanie lub rozwój pierwszego biznesu. Osoby z najlepszymi wynikami w nauce i doktoranci mogą liczyć na częściowe umorzenie długu. Kredyt studencki to inwestycja w przyszłość, jednak z podjęciem jej związane są pozytywne, jak i negatywne aspekty. Jeśli nie masz możliwości otrzymania dodatkowej gotówki w ten sposób sprawdź oferty pożyczek dla młodych.
Jakie zagrożenia niesie za sobą zaciągnięcie kredytu studenckiego?
Regularne wypłacane środki w niewielkiej kwocie to pewne ograniczenie, dzięki któremu pożyczone pieniądze zbyt szybko nie zostaną roztrwonione. Młody żak ma szansę na naukę dysponowania określonym budżetem i nabiera doświadczenia w kwestii finansów. Kredyt studencki bywa przepustką do rozpoczęcia studiów i uzyskania w przyszłości wyższego wykształcenia. W trudnej sytuacji finansowej lub w przypadku chęci odciążenia rodziny pieniądze z kredytu pozwalają na codzienne życie, jednak nie na życie na wysokim poziomie. Po ukończeniu studiów nigdy nie ma gwarancji otrzymania dobrze płatnej posady zgodnej z kierunkiem ukończonych studiów i nawet dwa lata mogą okazać się zbyt krótkim okresem na ułożenie życia zawodowego. Frustrację z tego powodu powiększy wizja spłacania kredytu za opłacanie studiów. Pewnym zagrożeniem jest też coraz większa tendencja młodych osób do zadłużania się oraz nieterminowego regulowania zobowiązań. Kolejna oferta kredytu może kusić młodego pożyczkobiorcę, który z uwagi na brak doświadczenia w zarządzaniu finansami, narażony jest na uwikłanie w spiralę długów.
Warto dobrze przemyśleć, czy finansowe wsparcie w okresie studiów jest naprawdę potrzebne. Mimo wielu istotnych korzyści kredyt studencki nie zawsze warto zaciągać.
Ania